Tragiczny finał wizyty na basenie w Frolandii
We wtorkowe popołudnie w krytym basenie Frolandia w Agder rozegrał się dramat, który zakończył się śmiercią jednego z uczestników zajęć. Około godziny 17:20 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie o wypadku utonięcia. Na miejsce natychmiast skierowano ratowników medycznych oraz policję. Do akcji włączono także śmigłowiec medyczny.
Świadkowie relacjonują, że zdarzenie miało miejsce podczas tzw. „voksensvømming”, czyli pływania przeznaczonego wyłącznie dla dorosłych. W tym czasie w obiekcie znajdował się ratownik, jednak mimo szybkiej reakcji i natychmiast podjętej akcji reanimacyjnej życia mężczyzny nie udało się uratować. Około godziny 18:00 lekarze stwierdzili zgon.
Na razie nie wiadomo, co dokładnie doprowadziło do tragedii. Policja prowadzi rozmowy ze świadkami oraz personelem obiektu, aby ustalić przebieg wydarzeń. Basen został tymczasowo zamknięty, a służby zapowiedziały dokładne zbadanie, czy wszystkie procedury bezpieczeństwa zostały zachowane i czy sprzęt w obiekcie spełniał wymagane normy.
– To niezwykle smutna sytuacja. Nasze myśli są z rodziną zmarłego – przekazał w krótkim oświadczeniu dowodzący akcją policyjną Eyvind Formo.
Frolandia svømmehall to popularny lokalny kompleks rekreacyjny, z którego korzystają zarówno dzieci, jak i dorośli. Tragedia, do której doszło w jego murach, przypomina, że nawet w miejscach monitorowanych przez ratowników, niebezpieczeństwo w wodzie nigdy nie znika całkowicie.
Rodzina zmarłego została poinformowana o zdarzeniu. Policja zapowiada, że w najbliższych dniach przedstawi więcej informacji na temat przyczyn wypadku.
Źródło: Dagbladet – Døde etter drukningsulykke
