Home FinanseExtra wygrywa wielki test cenowy w Norwegii. Rema 1000 i Kiwi w tyle

Extra wygrywa wielki test cenowy w Norwegii. Rema 1000 i Kiwi w tyle

by admin
0 comments

Extra wygrywa wielki test cenowy w Norwegii. Rema 1000 i Kiwi w tyle

Extra okazała się najtańszą siecią spożywczą w Norwegii w najnowszym teście cenowym przeprowadzonym przez portal Nettavisen. Wyniki porównania cen 124 produktów pokazują, że walka o miano najtańszego sklepu spożywczego w kraju przybiera na sile. Dla konsumentów oznacza to jedno – jeszcze ostrzejszą konkurencję między największymi sieciami: Extra, Rema 1000 i Kiwi.

Extra najtańsza w Norwegii – szczegóły testu cen

W zestawieniu 124 identycznych produktów Extra uzyskała najniższy całkowity koszt koszyka zakupowego – 5224,50 NOK. Dla porównania, zakupy w Rema 1000 kosztowały 5286,23 NOK, a w Kiwi – 5296,35 NOK.

To oznacza, że Extra była średnio o 72 NOK tańsza od Kiwi, czyli o około 1,4 proc.. Różnica niewielka, ale w dłuższej perspektywie – zauważalna, zwłaszcza dla rodzin robiących duże zakupy.

Co ciekawe, aż 73 proc. wszystkich produktów miało identyczne ceny we wszystkich trzech sieciach. Ostateczny wynik zadecydowały więc detale – niższe ceny w wybranych kategoriach produktów, takich jak kosmetyki, środki czystości czy wybrane artykuły spożywcze.

Rema 1000 i Kiwi odpowiadają na wyniki

Rema 1000: „Test to tylko moment w czasie”

Rema 1000, która dotychczas często plasowała się na podium w testach cen, podkreśla, że takie porównania są jedynie „fotografią rynku” w danym momencie.

„Ceny zmieniają się dynamicznie, a testy nie zawsze oddają rzeczywisty obraz całego rynku” – komentuje przedstawiciel sieci.

Rema zwraca też uwagę, że skład testowego koszyka ma ogromne znaczenie – jeśli porównanie obejmuje więcej produktów z kategorii pielęgnacyjnej, może to przesunąć wynik na korzyść konkurencji.

Kiwi: „Nasze ceny były w trakcie aktualizacji”

Kiwi, znana z hasła Billigst i Norge („Najtańszy w Norwegii”), tłumaczy wynik trwającymi zmianami cen w momencie przeprowadzania testu.

„Ceny w naszych sklepach są stale korygowane, a niektóre obniżki mogły nie zostać jeszcze uwzględnione” – informuje rzecznik sieci.

Eksperci rynkowi zwracają uwagę na tzw. „paradoks Kiwi” – sieć ma ogromną siłę negocjacyjną, ale nie zawsze przekłada to na najniższe ceny detaliczne, prawdopodobnie ze względu na strategię rynkową i pozycję lidera.

Extra stawia na lojalność klientów i niższe ceny

Przedstawiciele Coop Norge, właściciela sieci Extra, podkreślają, że wygrana to efekt długoterminowej strategii:

„Nie chodzi o pojedynczy produkt, lecz o konsekwentną politykę niskich cen. Członkowie Coop dodatkowo otrzymują rabaty i zwroty, co jeszcze bardziej zwiększa ich oszczędności”.

W praktyce oznacza to, że Extra nie tylko przyciąga nowych klientów, ale też skutecznie buduje lojalność wśród obecnych.

Co to oznacza dla norweskich konsumentów?

Wyniki testu pokazują, że różnice między sieciami są coraz mniejsze, ale rywalizacja o klienta trwa w najlepsze.

Dla konsumentów to dobra wiadomość – konkurencja cenowa oznacza większe oszczędności i częstsze promocje.

Eksperci doradzają jednak, by nie przywiązywać się do jednej sieci, lecz regularnie porównywać ceny i korzystać z aplikacji mobilnych, które śledzą zmiany w czasie rzeczywistym.

Podsumowanie

Extra zdobywa tytuł najtańszej sieci spożywczej w Norwegii, ale przewaga nad konkurencją jest symboliczna. Rema 1000 i Kiwi zapowiadają walkę o odzyskanie pozycji lidera, a konsumenci mogą tylko na tym zyskać.

Wszystko wskazuje na to, że norweski rynek detaliczny wchodzi w nową fazę wojny cenowej, w której nawet kilka koron może przesądzić o zwycięstwie.

Źródło: Nettavisen – Extra slår Rema og Kiwi i gigantisk pristest

Może Ci się spodobać